Tessai
zasilał bakudo Kurosaki'ego, a Urahara krążył przed sklepem
nerwowo, czekając na powrót Ichigo. Jakieś półtorej godziny po
rozpoczęciu przygotowań do okiełznania wewnętrznego pustego
Karin, prawie wszystko było już gotowe, czekano już tylko na
wsparcie z Sereitei. Ichigo robił już 100 okrążenie wokół
sklepu Kapelusznika gdy tuż przed nim otworzyły się wrota
senkaimonu i wyszła z nich reszta Ekipy Visoredów.
- W czym problem Ichigo –
zaczął Hirako.
- A no problem mamy taki
że jak wiecie mojej siostrzyczce obudziły się moce i jak by nie
wystarczyło ze na samym shikai jest ode mnie kilkakrotnie
potężniejsza, to na dokładkę musi mieć jeszcze wewnętrznego
pustego przy którym White to potulny kotek.
- Wiesz jak naładować
kogoś optymizmem, już na dzień dobry takie rewelacyjne wieści –
sarknął Mugurume.
- Lepiej chodźmy ocenić
sytuację już na własne oczy, może nie jest aż tak źle – Love
uciął wymianę zdań.
Weszli na podziemne pole
treningowe, po chwili powitań poszli dalej i zobaczyli caly powód
awantury. Karin zapieczętowana przez cztery zaklęcia wiążące
shinigamich oraz przez dwie techniki unieruchamiające saintów. Ten
widok sprawił że Visoredom szczęki opadły. Po chwili Sarugaki
zapytała:
- Czy to wszystko jest
naprawdę niezbędne, czy ten dzieciak jest naprawdę tak groźny?
- Chcesz sprawdzić? Czyli
zgłaszasz się na ochotnika do pierwszej rundy. To miło z twojej
strony Hiori. - Wkręcił blondynę Kurosaki
Tu zebranym wszedł w
słowo Urahara:
- Ja bym proponował wam
najpierw trochę odpocząć żeby nie stało się żadne
nieszczęście.
- Dobrze ale zanim
odpoczniemy to z polecenia Generała Yamamoto mamy nałożyć na tą
dziewczynę blokadę gentei. - powiedział Shinji.
- Shinji ale jak to
możliwe . …. - Zaczął jąkać się pomarańczowo-włosy
- Kurosaki spokojnie!!!
To ja podsunąłem Generałowi ten pomysł, i zaproponowałem że
będzie figurować w składzie personalnym mojej dywizji. Teraz ona
będzie moją drugą vice-kapitan – wyjaśnił Hitsugaya. (
Wszystkim obecnym szczęki opadły, a Matsumoto to najbardziej).
Po odpoczynku zaczęli
poskramianie Pustego Karin-chan.
Rozsądna propozycja odpoczynku, wszystko się ''klei'' i do siebie pasuje :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Eleonora.
http://corkimerlina-dramione.blogspot.com/