- Shinji jeśli idzie o
pustego mojej siostry, to obawiam się że nie mamy czasu na
traktowanie jej tą maszynką tortur na której ja zmarnowałem 3
dni. - Zaczął Ichigo.
- Taaak, zdaję sobie z
tego sprawę i obawiam się że teraz pojedyncze bariery Hachi'ego
nie zdadzą egzaminu. - Odparł Hirako
- Do czego zmierzasz ?–
wtrącił wyżej wymieniony.
- Pamiętasz tą klatkę w
której zamknąłeś tego espadę, z którym walczyłeś razem z Soi
Fon ? - blondyn zmierzał do sedna.
Reszty nie trzeba było
tłumaczyć Ushodzie, od razu pojął skalę problemu i konkretnie
się zmartwił. Brama czterech bestii była to kombinacja czterech
barier o najwyższym stopniu trudności, zdolna zatrzymać
najpotężniejszych przeciwników, konieczność zastosowania zaklęć
tego kalibru już na początku nigdy nie napawa optymizmem.
Przystąpili do sprawy.
Tak samo jak w przypadku Ichigo, najpierw wysłali Karin w objęcia
Morfeusza , następnie aby nadmiernie nie obciążać Hachi'ego
Tessai zastosował na niej Bakudo #99 odmiana druga: Bankin. Tuż
obok stanęła Hiyori a następnie zatrzasnęły się wrota czterech
bestii.
**** W umyśle Karin ****
Karin obudziła się pod
drzewem na wyspie tronowej w swym wewnętrznym świecie. Nagle z mgły
wyłoniły się dwie postaci, jedną była zanpakuto dziewczyny,
drugą musiał być pusty o którym wspominali wszyscy od ostatniego
treningu. A wyglądał mniej więcej tak: Była to dość wysoka
kobieta, której skórę pokrywała złota łuska zamiast twarzy
miała smoczy pysk i długie do pasa szkarłatne włosy. Ubrana była
w lamelową zbroję w kolorze żółtym z wzorem przedstawiającym
kwiaty będące najbardziej śmiercionośnymi zestawieniami piękna i
zdradliwej trucizny na kirysie i osłonie pleców, a osłony nóg,
naramienniki i karwasze zdobiły ryby równie piękne co
śmiercionośne.
- Riri kto to jest, co to
ma wszystko znaczyć – rozpoczęła zdenerwowana Kurosaki
- Moja droga, to jest moja
siostra bliźniaczka, będąca jednocześnie twoim wewnętrznym
pustym. Aby mieć pełną kontrolę nad naszą mocą będziesz
musiała pokonać ją w walce, ale będziesz mogła korzystać tylko
z mojego shikai – to które odkryłaś wczoraj jest jej. Jednakże
jeśli przegrasz to ona przejmie kontrolę nad tobą. - Arystokratka
w miarę rzeczowo wyjaśniła sprawę.
- Nie traćmy czasu,
szybciej zaczniemy to szybciej będzie po sprawie – melancholijnie
skomentowała pusta.
- Niedoczekanie twoje,
jeśli myślisz że ty tu będziesz rządzić: KAIKA!! Riri no
ryu-hime
**** Z powrotem na placu
treningowym Urahary****
Karin zdążyła już
przełamać Bankin, powodując tym jednocześnie początek przemiany
w pustego. Zajęło jej to około pół godziny, po następnych 45
minutach Hirako przeraził się nie na żarty, gdyż holowifikacja,
która do tej pory obejmowała tułów i ręce dziewczyny przeszła
teraz na twarz ukazując oblicze smoka. Czas i energię do tej pory
zajmowali młodej Kurosaki: Muguruma, Sarugaki, Hirako, Love i Rose.
Gdy do zmiany Rose'a szykowała się Kuna, Ichigo ją powstrzymał
stwierdzeniem że lepiej, jak na razie, się przyda pomagając
Tessai'owi w opatrywaniu poszkodowanych przez jego siostrę, a na
razie on zapewni jej rozrywkę.
- Ban-Kai! Tensa Zangetsu!
- rozpoczął idąc w stronę wejścia przez które miał zmienić
Rose'a, jednocześnie nakładając maskę pustego. - Do dzieła,
Zbrojo Raka! - wypowiedział trzęsącym się głosem pustego.
Wszystkich visoredów
zaskoczył widok zbroi Kurosakiego, a Ikkaku od razu stwierdził że
nie zamierza się z siostrą patyczkować.
Umysł Karin, świetna lokalizacja :D.
OdpowiedzUsuńA to ci zwrot akcji z tą bliźniaczką. Wow.
Pozdrawiam, Eleonora.
http://corkimerlina-dramione.blogspot.com/