niedziela, 21 grudnia 2014

Rozdział II - Dziwne sny małej Karin

Karin przechadzała się po wielkim ogrodzie pełnym najróżniejszych kwiatów, było to miejsce cudowne w swej wspaniałości, obce a zarazem tak znajome jakby skrywał wszystkie tajemnice oraz tą delikatniejszą – kobiecą stronę uważanej przez wszystkich za chłopczycę dziewczyny. Dotarła do stawu pośrodku którego na wyspie stał tron, porastały go najcenniejsze kwiaty u podnóża rosły smocze lilie i oplatały go najrzadsze orchidee. Młoda Kurosaki przeszła przez kładkę na wyspę, za majestatycznym meblem zauważyła dziewczynę w swoim wieku i bardzo podobną do siebie, ale po samym stroju dalo się zauważyć że to albo arystokratka lub nawet księżniczka. Nieznajoma miała na sobie fioletowe kimono o głębi dojrzałej śliwki i połysku ametystu który wyszedł spod ręki największych mistrzów, całości dopełniał haft: złoto-srebrny smok otoczony przez kwiaty, wszystkie te które można było zobaczyć w ogrodzie. Trzask złamanej gałązki wyrwał arystokratkę z zadumy, odwróciła się i przywitała Karin:
-Witaj moja pani. - skłoniła się uprzejmie
-K-k-kim ty jesteś? Gdzie jesteśmy? - Pytała wciąż zdezorientowana Kurosaki
-To jest wnętrze twej duszy, twój wewnętrzny świat. Ja jestem Twoją zanpakuto, personifikacją twoich mocy i nazywam się …. - odpowiedziała tamta spokojnie i uprzejmie
-Moim czym? - Karin nie wierzyła własnym uszom
-Zanpakuto, jest to ogólna nazwa mieczy shinigami. - wyjaśniła arystokratka
- Jeszcze raz, jak się nazywasz bo chyba nie usłyszałam? - spytała Karin
- Nazywam się …... - ostatnie słowa zagłuszył plusk wody
- Nie słyszałam cie, proszę powtórz. – zawołała Kurosaki
- Jestem …... . - odpowiedziała zanpakuto
Proszę powtórz – rozpłakała się Karin
- Moja pani Twoje serce jeszcze nie jest gotowe na moją moc, proszę wróć tu gdy będzie .- chciała odejść, ale dziewczyna ją zatrzymała pytaniem:
- Co mam zrobić żeby być gotowa, skąd będę wiedzieć?
- Zajrzyj w głąb siebie, pozbądź się sprzecznych myśli i emocji bo to one nie pozwalają ci dosłyszeć mojego imienia, zwłaszcza tych które wiesz że to prawda ale nie chcesz tego przyznać, gdy tak się stanie sama znajdziesz do mnie drogę. Sajonara Karin-sama. - żegnając się zniknęła we mgle.

Karin obudziła się krzycząc, była zlana potem. Ten sen powtarzał się już do prawie miesiąca, co prawda jego treść była przyjemna ale jego przesłanie bardzo martwiło młodą Kurosaki, jeszcze nikomu nie mówiła o nim, gdyż jedynej osoby której mogła na tyle zaufać czyli Rukii od ponad roku nie było w mieście. Była sobota godzina 6’00 gdy zadzwonił telefon który pozbawił Karin resztek marzeń o choć jeszcze chwili snu.
-O to ty Ichi-nii, o co chodzi – spytała sennie
- Obudź ojca i Yuzu, muszę rozdzielić instrukcje zanim wrócę do domu, szczegółów dowiesz się za chwilę. - poprosił pomarańczowowłosy
- Dobrze już ich budzę - słuchawce dało się słyszeć odgłosy charakterystyczne dla gwałtownych pobudek, przy których nie przebiera się w środkach -Ichigo, tak stoją przede mną – potwierdziła młoda Kurosaki
- Proszę włącz na głośnik – odparł zastępczy, a Karin wykonała polecenie brata.
- To co teraz powiem to instrukcje przede wszystkim dla ojca, od was dziewczyny oczekuje, że tego dopilnujecie – rozpoczął Ichigo tonem nie znoszącym sprzeciwu.
Tak jest – zawołały chórem siostry.
- Przyprowadzę do domu dwójkę bardzo ważnych gości, i oczekuje że ojciec mnie przy nich nie skompromituje. – kontynuował zmierzając do jednego – To oznacza ze ma nie być dziwnych powitań, takich jak kop z wyskoku, nie chcę też innych typowych dla ojca zachowań.
- Zrozumiałyśmy braciszku, tata będzie grzeczny.- odparła Yuzu z ognikami w oczkach

Same spojrzenia dziewcząt przyprawiły Ishina o gęsią skórkę , już chciał odprawić tradycyjną w tych chwilach szopkę pod portretem zmarłej żony ale patelnia w ręku Yuzu i boken u Karin ostatecznie odwiodły go od tego zamiaru.

1 komentarz:

  1. Współczuję Karin takich akcji :/. Zasnęła, a tu inny świat...
    Historia taka coraz bardziej magiczna, co by nie mówić :D.
    Pozdrawiam, Eleonora.
    http://corkimerlina-dramione.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń